Praktycznie odkąd pamiętam zawsze byłam ciepłolubna, a co za tym idzie- nigdy nie lubiłam zimy. No z wyjątkiem tylko tej na zdjęciach .W tym roku łudziłam się, że przyjdzie ona do Nas jak najpóźniej i tak też się stało, bo w porównaniu z poprzednim rokiem to już w listopadzie tachało się w grubych płaszczach i kozakach .
Dlatego zimową porą najchętniej zostaję w domu i rozpieszczam się różnymi zapachami i uroczymi dodatkami w zaciszu 4 ścian.
Po raz kolejny Farmona wychodzi do nas,Blogerek i oferuje Nam testy swoich produktów, które zapachem wprowadzają Nas w świąteczny klimat.
niech żyje fatalna jakość zdjęcia ! Ole :D
W tym roku trafił mi się zestaw, który po otworzeniu otacza Nas intensywnym zapachem cynamonowym. Obłęd, no po prostu coś pięknego.
Z jednym zapachem miałam juz do czynienia, jednak pierniczkowy zestaw jest dla mnie nowością zapachową, dlatego tym chętniej wieczorami po prostu leżę i pachnę ;)
W skład tego jakże ciekawego zestawu wchodzą :
Krem do rąk o zapachu wanilii i indyjskich daktyli,
Peeling cukrowy do ciała o pierniczkowym aromacie oraz
Balsam do ciała również w nucie pierniczkowo-cynamonowej .
Z tego miejsca chciałabym serdecznie podziękować firmie Farmona za przekazanie produktów do testów.
Oczywiście mam też i coś dla Was, moje Drogie :)
Lubicie produkty tej firmy, a może macie dopiero zamiar zaopatrzyć się w te kosmetyki, bo na blogach widzicie jak dziewczyny pokazują pachnące zestawy?
Jeśli tak, to nie mogłyście trafić lepiej, ponieważ mam dla Was kupon rabatowy, który uprawnia do 20% zniżki na produkty Farmona
Skorzystacie z rabatu ? :)
A może któraś używała akurat tego zestawu i podzieli się w komentarzu swoimi odczuciami ? :) Zapraszam serdecznie do komentowania w takim razie
Trzymajcie się cieplutko i oby śniegi nie był Wam straszne :*
peeling mnie ciekawi ;) moim nr 1 jest ich waniliowy scrub ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te kosmetyki;)
OdpowiedzUsuńChyba bym je zjadła :P Ja też nie lubię zimy, jestem zmarzluch :/
OdpowiedzUsuńJa mam ochotę skusić się na peeling i masełko do ciała.
OdpowiedzUsuńKurcze zamówiłabym balsamy do ciała, ale mam ich ogromny zapas. Ale za to pomyślę nad peelingami :).
OdpowiedzUsuńTe masełka farmony bardzo ładnie pachną!
OdpowiedzUsuńbardzo kuszące kosmetyki ;D zaczynam obserwować ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio jest szał na te produkty Farmony ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy Feromony! Są bardzo naturalne i długo się utrzymują :)
OdpowiedzUsuń