...

sobota, 14 stycznia 2012

Przepis na ZIELONE PASKUDZTWO... czyli naleśniki ze szpinakiem :)

Hi !
U mnie biało. Śnieg jest be i postanowiłam nie wynurzać nosa z domu. Wcale, póki śniegi nie stopnieją. No... chyba, że nie uda się to do poniedziałku to będę zmuszona wyściubić nochala z ciepłych czterech kątów. U Was też padało ?



Po raz pierwszy dodaję posta kulinarnego, ale mam nadzieję, że mi wyjdzie i że z chęcią posmakujecie tych naleśniczków :)

No to do dzieła :
Składniki : (farsz)
1 woreczek mrożonego szpinaku ( około pół kg)
sól
pieprz
puszka kukurydzy
jedna surowa papryka
kucharek lub inne ziarenka smaku
1 długa laska kiełbasy zwyczajnej ( jak do bigosu)
półtorej dużej cebuli
5-6 ząbków czosnku
4-6 jajek
+ ser zółty do położenia na naleśniki

Sposób przygotowania:
Cebulę obieramy, kroimy w piórka. Czosnek i kiełbaskę kroimy w kostkę. Wszystko podsmażamy na patelni z odrobiną oleju. Czekamy aż ładnie się zarumieni. Następnie dodajemy kukurydzy(bez wody, oczywiście), umytą i pokrojoną paprykę. Doprawiamy solą, ziarenkami i pieprzem do smaku. Czekamy, aż znów wszystko się ładnie podpiecze. Następnie dodajemy zamrożony szpinak. Czekamy aż się ładnie rozmrozi. Mieszamy. Dodajemy jajka i ponownie mieszamy. Tym sposobem powinniśmy mieć ładny, nierozpadający się szpinak.
Voila ! Nasz farsz jest gotowy.

Teraz musimy zrobić ciasto naleśnikowe:
Z góry zaznaczam, że wszystko dodaję, dolewam i dosypuję " na oko"
A więc :
Składniki :
Mąka
mleko
jajko
sól
pieprz

Sposób przygotowania :
Do dużej miski wsypujemy mąkę, dodajemy jajko i mleko. mieszamy do uzyskania jednolitej półrzadkiej masy. Jeśli nasze ciasto naleśnikowe będzie za gęste, dodajemy więcej mleka.
Kiedy już wszystko jest w porządku , dodajemy sól i pieprz do smaku.
Smażymy na patelni.

A na sam koniec wszystko trzeba ładnie zawinąć.
Na środek naleśnika kładziemy 2 plasterki sera zółtego, a na to farsz szpinakowy. Zawijamy i kładziemy na samą górę znów plasterek sera. Czynność powtarzamy z każdym naleśnikiem. UWAGA: Trzeba robić to umiejętnie, żeby ciasto się nie rozwaliło.

Kiedy już mamy wszystko otowe, wkładamy nasze naleśniki do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy tak długo, aż ser się roztopi i zacznie leciutko spływać z naleśnika.

To wszystko.
Gotowe ! Smacznego :)

Ps. Co myślicie o wprowadzeniu serii "Peach w kuchni" ?
Spróbujecie zrobić te "zielone paskudztwa" ? :D
A może już jadłyście ? :)Mówcie, czy smakowało

9 komentarzy:

  1. Może sie kiedyś skusze ... :)
    http://szasta.blogspot.com/
    Zapraszam na bloga zupełnie nie związanego ze stardolemm !

    Dodawajcie sie do obs . :***

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam naleśniki ze szpinakiem, ale jakos nigdy nie jadłam ich z kiełbaską :) chyba czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja lubię szpinak! zapiszę sobie ten przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham szpinak a kiedyś go nienawidziłam :P Wypróbuję ten przepis zwłaszcza że mam problemy z oczami :( A szpinak jest dla nich zbawieniem !

    OdpowiedzUsuń
  5. Szpinak niby tak bleee i wgl, ale ja tam lubię.
    Bardzo fajna propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię szpinak, lubię naleśniki... Chętnie spróbuję to połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jeżeli chodzi o te perfumy z oriflame to dodaje do nich tą laleczkę i te naklejki co zostały

    OdpowiedzUsuń

Każdy może wyrazić swoja opinię ;*
Ale obrazliwych lepiej nie pisz...