New in ... czyli moje nowe nowości :)

Hi !
Jak Wam mija dzień ? :) U mnie od nocy padało, teraz się uspokoiło,więc zaraz wyruszam w miasto :)

Przychodzę do Was na krótko, bo tylko w zasadzie ze zdjęciami tego, co wczoraj udało mi się nowego zagarnąć do domu.
Bedą to w większości same szmatki bo tylko to wczoraj dorwałam .
Leciiiimy :D

Zaznaczam, wszystko można powiększyć ;)

Takie dwie bluzki dorwałam na rynku. Tą w paski mam dzięki wymianie poprzedniej bluzki, bo okazała się za mała na moją siostrę i tak oto ja się wzbogaciłam o szmatkę ;) 

Biała natomiast jest już podobno "moim prezentem urodzinowym" od mamusi, ale nie wnikam ;) Ważne, że ją mam i się z tego bardzo cieszę.
Fajna, bo taka dosyć luźniejsza a i zamek nawet działa, więc zapiąć się można i już Wieży nie widać ;)
Kosztowała tylko 15 zł.

Po przyjściu do domu zobaczyłam na stole aż trzy koperty. Chciałybyście zobaczyć moje oczy kiedy zobaczyłam ich aż tyle, bo nigdy tyle na raz nie przyszło :D I to wszystkie adresowane do mnie :)
I właśnie w jednej z kopert znalazłam taką oto tiulową keckę od Oasap.com  
za co jestem strasznie wdzięczna ;) Niedługo outficik z kiecka w roli głównej

I ostatnie co wczoraj przyniosłam do domu to kosmetyczka z Rossmana , która kosztowała 9,99 :)
Przyda się do szkoły :D

I to by było na tyle :)
Piszcie, czy coś Wam szczególnie wpadło w oko, co chciałybyście zobaczyć bliżej, np w stroju, a jeżeli chodzi o kosmetyczkę to mogę Wam pokazać co będę w niej nosić, ale to tylko jeśli będziecie chciały :*

Czekam na komentarze :*