...

niedziela, 27 maja 2012

Gdzie byłam, co robiłam jak mnie nie było...

Hi !
Hoho , opuściłam Was na kilka dni, ale już jestem i dla Was dziobię w klawiaturę ;D

Miałam do Was przybyć już w piątek, ale wróciłam do domciu jakoś tak przed 15, szybko lekcje zrobiłam i poszłam  z mamą na zakupy , a jak wróciłam było przed 19 i potem zajęłam się ogarynaniem wszystkiego po troszku.

Wczoraj tak mnie już korciło do komputera, ale tez nie znlazłam chwilki, żeby przysiąść. Z rana poszłam do sklepu na kolejne zakupy, a potem zaczęłam pichcić placek. Kiedy wydawało mi się, że już mogę sobie do Was przyjść i Wam coś naskrobać tata wyskoczył  z inicjatywą spędzenia dnia w Lipce, gdzie mieszka jego mama a i mama mojej mamy chwilowo też wyjechała do Lipki. Więc ochoczo wskoczyłam w bardziej wyjściowe, ale nadal bardzo sportowe ciuchy i pierwsza stałam przy samochodzie ;)

I tak spędziłam 5 h na świeżym powietrzu zabawiając się w małego fotografa-paparazzi i robiłam zdjęcia.



Taaaaaaaaaaaaaaaaaaakie słodziaki przechadzają się po podwórku mojej cioci. Nie mają jeszcze imion, bo jak narazie nikt nie wie jakiej toto jest płci :D Ale już mniejsza o to :D  Najlepiej niech ciocia wszystkie nazwie Lucyna, heeh :D Tak jakby troszke po ich kociej mamie, która się zwie Lucy(Lusi)

A ten Szkrab co wyleguje się na trawie przywitał nas jak przyjechaliśmy radosnym miauknięciem i pomachał nam ogonem a potem znów zajął się swoim tarzaniem w trawie i łapaniem wyimaginowanej muchy, która prawdopodobnie w jego wyobrażeniu latała mu koło nosa, bo tak zabawnie łapkami wierzgał :D


A w piątek mój czas pochłonęło to :

Pamiętacie, jak chciałam LG ? :D mam coś lepszego niż LG a mianowicie Samsunga. Samsung Ch@t S3350                  <33
Co prawda o 120 zł droższy, ale lepszy, ponieważ mam przynajmniej pewność, że mi się nie zawiesi, a wiem, że LG lubią drażnić się z użytkownikiem i płatać figla. Miałam okazję bawić się komórką kuzynki(LG) przez godzinę i w tym czasie zawiesił mi się trzy razy i strzelił na mnie focha, bo chyba za dużo waliłam w klawisze, bo potem musiałam z całej siły niektóre przyciskać, żeby telefon załapał.
A kuzynka powiedziała mi, że takie zachowania w LG są na porządku dziennym, więc po wszystkich " Mamuuuuuuuuuuuuuuusiu, ale proszę, tak ładnie, kupisz" i po stanowczym stwierdzeniu " Mamuś jak skończę WOS robić idziemy do MIX'a zobaczyć" w końcu mam telefon ;) Co prawda nie z MIX'a ale z AVANS'a ale i tak jestem mega happy :D

Rozpisałam się :D
Alle ostatecznie zamieniam mojego SE (model Z610i), który wygląda tak, jak poniżej,   na Samsunga, a Samsung będzie moim telefonikiem powszechnego używania ;)




Kochane, piszcie koniecznie w jak Wam minął weekend, czy mamusie cieszyły się z prezentu( bo moja to nawet bardzo ;))
A może któraś z Was miała tego Samsunga i mi podpowie jak wyłączyć wibrację oraz ściszyć głośność dzwonka ? Bo kiedy jest taka cisza a nagle dzwoni telefon to boje się, że mój królik w niedługim czasie zejdzie na zawał :D

Buziak :*

11 komentarzy:

  1. Moja się cieszyła ;) zaraz zmykam na frytki :D:D nie znam się na Samsungach ale jest śliczny ;) cudne kotki a spódniczek nie było turkusowych :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nom nie było ;( były jeszcze koralowe ale podejrzewam ze wcześniej były inne kolory bo było już mało zwłaszcza że 35 zł to najtaniej było :d

    dziękuję ♥♥ ja też długo nie mogłam dojść w poprzednim Lg do wszystkiego :D Nokie znam więc już problemów nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi miło, że odpisałaś u mnie anonimowi (na temat Dnia Matki) ;) faktycznie, masz mnóstwo racji, właściwie samą :) ahh jakie urocze maleństwa!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodkie te kociaki :3 Kocham koty!
    Weekend? A dobrze minął, szybko xd Mamie bardzo prezent się podobał :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne kociaki :) a telefon bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. słodkie kociaki;-) zapraszam do mnie i pozdrawiam. Ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny telefonik ♥♥ Dobrze że nie kupiłaś LG są raczej kiepskie. Nokia i Samsung rządzi Xd

    OdpowiedzUsuń

Każdy może wyrazić swoja opinię ;*
Ale obrazliwych lepiej nie pisz...