...

środa, 25 lipca 2012

Yes to Cucumbers Hypoalergic Soothing Body Lotion + paczuszka ;)

Hi !
Ciepełko w końcu się zrobiło ;) Jest szansa, że może jednak  człowiek troszkę się opali ;)



Dziś mam dla Was recenzję produktu, który otrzymałam od Pani Gosi z urodaizdrowie.pl
Za co serdecznie dziękuję ;)

                                                                          Skład:                                                                            


Water (aqua), glycerin, glyceryl stearate, cetyl alcohol, sodium stearoyl lactylate, carthamus itinctorius (safflower) seed oil, isopropyl myristate caprylic/capric triglyceride, hydrogenated palm kernel glycerides, simmondsia chinensis (jojoba) seed oil, phenoxyethanol, cucumis sativus (cucumber) fruit extract*, maris limus (sea silt) extract, aloe barbadensis leaf juice, spinacia oleracea (spinach) leaf extract, butyrospermum parkii (shea) butter, hydrogenated palm glycerides, xanthan ...

                                                                         Moja opinia:                                                                      

  Pierwsze co da się wyczuć to  charakterystyczny zapach ogórasków :P Niby przyjemne, jednak ja jestem słodkolubna więc zapach nie podszedł mi zbytnio ;(
  Balsam jest zamknięty w prostej,klasycznej można rzec, tubce, którą łatwo da się otworzyć, jednak sama nie ma prawa tego zrobić.
  Konsystencja jest dosyć rzadka, po otworzeniu zakrętki praktycznie sam wydobywa się z opakowania. Więc jest to pewnym uciążeniem, ponieważ przez tą konsystencję produkt trudno wchłania się w skórę. Śliska się i trzeba namachać się rękami, aby właściwie się wchłonęło. Dodatkowo pozostawia po sobie dosyć tłusty film, czego nie lubię, gdyż uczucie lepiącej się do ciała piżamy nie jest zbytnio przyjemne.

Dodam jeszcze, że cena to 69 zł za 170 gram

                                                                        Werdykt:                                                                                   

Mojego serca niestety nie podbił tak, jak tego oczekiwałam.  Myślałam, że będzie lepiej się wchłaniał, ale myślę, że to wszystko wina konsystencji.
Jednak od czasu do czasu można się nim wysmarować;) Nie widze nic przeciwko temu.
Balsam ode mnie otrzymuje 4- / 5

Kochane, a Wy go miałyście, znacie, lubicie ? :) 
Czekam na Wasze opinie


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Na koniec chciałabym się Wam pochwalić  jaki zaszczyt mnie spotkał.
A mianowicie, dziś odwiedził mnie Listonosz, który chyba niedługo będzie dostawał ode mnie dużą kawę i ciacho, za to, że tak dzielnie co kilka dni wspina się pod drzwi mojego mieszkania i przynosi mi takie rzeczy od których mordka się cieszy :)

Patrzcie co przyniósł mi tym razem :

Tyyle pyszności od Eveline, które mam możliwość testować dzięki ( a jakżeby inaczej) Pani Gosi z urodaizdrowie,pl

W ogóle nie spodziewałam się tej paczki, gdyż nie zgłaszałam się(tak myślę) do testów, a mimo to zostałam wybrana jako jedna ze Wspaniałych Dziewczyn do testowania ;)
Uśmiech od godziny 9:00 nie schodzi mi z twarzy :)

A tutaj możecie sprawdzić, czy i Wy znalazłyście się na liście testerek : --> KLIK

Buziaki,Kochane :*

17 komentarzy:

  1. to Ci gratuluję;) i kocham ogórki, szczególnie latem:)!

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie niestety pogoda okropna więc nie mam co liczyć na opalanie :(
    Świetna paczuszka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łał :) gratuluję tylu produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszczę :)

    i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam ten błyszczyk z eveline, bardzo fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja lubię zapach ogórków w kosmetykach:)
    miłego testowania:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile rzeczy ♥♥ ja jestem ciekawa tego BB :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy ten balsam a i Gratuluję paczuszki kochana :)
    Czekam na recenzje kremu BB :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale dostałaś fajną paczkę :) będziesz testować i testować, zazdroszczę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawy ten balsam no i super rzeczy od Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  11. gratuluje i czekam na testy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kurde jak ja Ci zazdroszczę uwielbiam kosmetyki Eveline :/ :D
    a ogórki owszem, ale rzadkich konsystencji już nie przyjmę :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie paczuszki niesamowicie poprawiają humor...bardzo lubię tą firmę choć posiadałam jedynie balsamy 3D ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy może wyrazić swoja opinię ;*
Ale obrazliwych lepiej nie pisz...