...

niedziela, 14 kwietnia 2013

Dobry, cukrowy zdzierak :)

Hi !

Pogoda sie trochę skiepściła i słonko w mojej miejscowości skryło się za chmurami, dlatego też dziś mam dla Was recenzję produktu, którego zapach kojarzy mi się właśnie  ze słoneczkiem i..wakacjami ;)



 Od producenta:
Cukrowy peeling do ciała waniliowo - pomarańczowy złuszczająco - antycellulitowy. Peeling poprawia mikrokrążenie w skórze, a apetyczny zapach pomarańczy z dodatkiem wanilii odświeża i działa odprężająco. Zawiera naturalne kryształki cukru, które usuwając martwe komórki naskórka idealnie wygładzają powierzchnię skóry i niwelują wszelkie niedoskonałości. Ponadto olejek z ziaren zielonej kawy regeneruje i poprawia elastyczność skóry, a masło pomarańczowe ujędrnia i przeciwdziała cellulitowi.  (źródło Wizaż)

Skład:
Paraffin Oil, Sucrose, Silica, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Citrus Aurantium (Orange) Peel Oil, Citrus Aurantium (Orange) Peel Wax, Hydrogenated Vegetable Oil, Coffea Arabica (Coffee) Seed Extract, Poliethylen, C.I. 73360, C.I. 77718, C.I. 19140, Sodium Propylparaben, Eugenol, Cinnamal, D-Limonene.  

Moja opinia:
Peeling zamknięty w standardowym odkręcanym opakowaniu o pojemności 225 ml. Z początku zabezpieczony tzw sreberkiem, więc mamy pewność, że nikt nie pchał tam paluszków przed nami ;)
Zapach tego peelingu jest identyczny jak masła, również z tej samej serii. O Maśle pisałam  TU
 Peeling ten jest bardzo dobrym zdzierakiem, świetnie usuwa martwy naskórek i pozostawia skorę gładką.  Konsystencja jest jak najbardziej odpowiednia, nic nie przecieka przez palce i nie ucieka z ciała podczas wykonywanego złuszczania.  Dodatkowo po zastosowaniu produktu  na naszym ciele wyczuwamy tłusty film, jednak nie przeszkadza on praktycznie w niczym.

Werdykt:
Przyjemny produkt w przystępnej  cenie, który z czystym sumieniem mogę Wam polecić ;)
     

12 komentarzy:

  1. Słyszałam o nim wiele dobrego. Kiedyś wąchałam i bardzo spodobał mi sie zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy, ciekawy :D skoro jest dobrym zdzierakiem, to może kiedyś się na niego skuszę ( jak zużyję wszystko, co zalega mi w łazience). :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm w sumie mogłabym się skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja rowniez chetnie bym wyprobowala, peelingow nigdy mi zbyt wiele!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nr lakieru Fashion mania z Virtual jest pod buteleczką trochę trudno go zauważyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiele recenzji o nim czytałam, zarówno tych dobrych, jak i złych, ale jak sama nie spróbuję, to się nie przekonam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wolę sama sobie zrobić peeling z kawy jest o wiele lepszy niż te drogeryjne produkty.

    OdpowiedzUsuń
  8. Parafina na początku składu mnie nie kusi, a szkoda, bo wygląda ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy może wyrazić swoja opinię ;*
Ale obrazliwych lepiej nie pisz...