Hi !
Korzystając z tego, iż mam chwilkę czasu pragnę nastukać do Was kilka słów ;)
Chciałabym Wam dziś zaprezentować pewien cień do powiek, który okazał się niezłym ziółkiem..
Cień dostałam do testów od ezebra.pl w ramach współpracy
Od producenta:
Kremowe cienie do powiek. Miękkie, świetliste kolory, które aplikuje się
palcami. Na powiece zmieniają konsystencję z kremowej na pudrową.
Delikatna, jedwabista konsystencja zapewnia łatwą aplikację i trwałość
makijażu. Ubierają powieki w światło delikatne, wyrafinowane, łagodne
odcienie kolorów. Chronią przed zanieczyszczonym powietrzem, wolnymi
rodnikami i promieniami UV.
Moja opinia:
Pierwsze co rzuca się w oczy to estetyczne opakowanie. Aby dotrzeć do cienia należy delikatnie odkręcić, a następnie unieść wieczko . Do opakowania dołączony jest pędzelek.
Cień w dotyku jest kremowy, lekko tłusty, przez co nałożenie go na powiekę sprawia trudności. Nie zgadzam się z obietnicą producenta, że na powiece cień przybiera pudrową konsystencję. Na moich oczyskach kosmetyk jest tak samo tłusty w opakowaniu, przez co bardzo szybko zbiera się w załamaniach i nieestetycznie blaknie po kilku minutach od nałożenia. Dodatkowo pędzelek, który dołączony jest do opakowania nie jest zbyt precyzyjny i niestety nie można się nim idealnie pomalować.
Jednak plusem tego kosmetyku jest niewątpliwie opakowanie i kolor, chociaż ja w niebieskościach na powiece nie gustuję :)
Werdykt:
Osobiście mam mieszane uczucia i daje 3+ / 5 za formę opakowania jak i kolor.
Kochane a co Wy myslicie o tym cieniu ? Miała go któraś z Was ?
Buziak :*
Nie przemawia do mnie :P i jeszcze ten kolorek - nie mój, przynajmniej na powiekach..
OdpowiedzUsuńkolor ma piękny ale błysk jakiś taki duży jak dla mnie ;(
OdpowiedzUsuńKolor byłby ładny bez tych świecących drobinek. :D
OdpowiedzUsuńlubię niebieskości, ale ten wyjątkowo średnio mi się podoba
OdpowiedzUsuńWydaje się bardzo intensywny :) Ja jednak używam troche delikatniejsze ciebie :) Ale wygląda super ;D! A nie trafiłaś ostatnio na jakiś fajny korektor do twarzy? :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zostania Ambasadorką 2 edycji Wibo! :)
OdpowiedzUsuńświetny, błyszczący cień, szkoda tylko że niebieski, bo "gryzłby się" z moimi oczami. chętnie bym go zobaczyła w kolorze brzoskwiniowym.
OdpowiedzUsuńNie miałam... Ja bardzo rzadko używam cieni:)
OdpowiedzUsuń