Jedna kreska i cały świat jest nasz !

Hi !
Witam Was cieplusio w ten słoneczny niedzielny dzień.  Wreszcie lato powróciło , z czego bardzo się cieszę :)


Dziś przychodzę do Was z recenzją kolejnego produktu, który został wysłany do  mnie w ramach III WiboBoxa ,  a mianowicie dziś usłyszycie troszkę o eyelinerze marki Lovely Fasty Dry

Od producenta:
Szybkoschnący czarny eyeliner  dla zapracowanych. Idealny dla początkujących osób, zaczynających przygodę z makijażem. Tradycyjny aplikator doskonale prowadzi się po powiece tworząc perfekcyjną linię. Szybkoschnąca formuła zapobiega rozmazywaniu się eyelinera, dzięki czemu makijaż jest trwały. Płynny eyeliner w odcieniu głębokiej czerni, z doskonałą trwałością i łatwością aplikacji.

Moja opinia:
Pamiętacie, jak narzekałam, że ten WiboBox nie pasuje mi w 100% ? I marudziłam , że z eyelinerów nie będzie wielkiego użytku, bo kresek robić nie umiem , wychodzą szlaczki i w ogóle ? Cofam moje słowa ! Moim zdaniem ten produkt spisuje się świetnie i dzięki niemu można wyczarować ładne kreski  na powiecie, chociaż wiem, że moim do ideału daleko, niemniej jednak jestem z nich zadowolona.
To tyle tytułem wstępu, teraz o produkcie ;D

Ładne, smukłe opakowanie z czerwonym napisem urzeka swoją prostotą.  Po otworzeniu  pokazuje się nam aplikator, bardzo cieniutki a przez co precyzyjny. Świetnie dopasowuje się do powieki, nabiera odpowiednią ilość czarnego płynu i gładko sunie po powiece.  Czerń produktu jest bardzo zadowalająca, nie wyblakła, a ładny kolor uzyskamy już po jednej warstwie.
Eyeliner szybko wysycha, przez co nie odbija się na powiece. Trzyma się na swoim miejscu do czasu wieczornego demakijażu.

Werdykt:
Polecam z czystym sercem każdej z Was, nie tylko tym, które idealnie opanowały sztukę malowania kresek, ale również tym, które dopiero chcą zacząć swoją przygodę z eyelinerami(tak jak ja :) )

Produkt do nabycia w drogeriach Rossmann w cienie około 7 zł

A tutaj kreski w całej okazałości wraz z resztą szybkiego, codziennego makijażu.
Dodam jeszcze tylko, że na ustach mam błyszczyk z TEGO postu . Kolor który dziś gości na moich ustach to Tutti Frutti