W mojej kosmetyczce maskar nie brakuje, poza kosmetyczką również nie, gdyż walają się wszędzie po domu. Ale nie ukrywajmy, lubię mieć pomalowane rzęsy, ponieważ genialnie podkreśla to spojrzenie, a i ja wtedy czuję się jakoś lepiej.
Dlatego dziś postanowiłam, iż przedstawię Wam tusz L'oreal Volume Million Lashes Noir Excess
Od producenta:
Objętość bez umiaru. Czerń bez umiaru Rzęsy którym nie można się oprzeć. Odkryj najnowszą maskarę Volume Million Lashes Excess Noir, która łączy zniewalającą głębie czerni z:
- Legendarnym efektem miliona rzęs
- Wyjątkowym podkreśleniem spojrzenia
- Objętością bez umiaru
rzęsy bez tuszu
z tuszem
Moja opinia:
Pierwsze, co rzuca się w oczy to solidne, czerwone opakowanie ze
złotą zakrętką. Następnie po otwarciu wynurza się silikonowa szczoteczka ,
która zapowiada wydłużenie rzęs
Maskara jest przyjemna w użytkowaniu, jednak mam wrażenie, że czasami lubi skleić rzęsy, co nie jest zbyt miłe. Wydaje mi się, że musiałaby troszkę podeschnąć, a wówczas operowanie tym kosmetykiem byłoby znacznie łatwiejsze.
Ten tusz do rzęs zapewnia ładny, intensywny kolor i podkreśla makijaż oczu. Ważne jest również to, że kosmetyk nie kruszy się i nie wędruje po całej twarzy w ciągu dnia. Rzęsy pomalowane rano, wieczorem wyglądają równie dobrze !
Maskara jest przyjemna w użytkowaniu, jednak mam wrażenie, że czasami lubi skleić rzęsy, co nie jest zbyt miłe. Wydaje mi się, że musiałaby troszkę podeschnąć, a wówczas operowanie tym kosmetykiem byłoby znacznie łatwiejsze.
Ten tusz do rzęs zapewnia ładny, intensywny kolor i podkreśla makijaż oczu. Ważne jest również to, że kosmetyk nie kruszy się i nie wędruje po całej twarzy w ciągu dnia. Rzęsy pomalowane rano, wieczorem wyglądają równie dobrze !
Werdykt:
Według mnie szału nie ma, pupy nie urywa :) Jednak efekt jest
całkiem przyjemny ! Musi tylko troszkę podeschnąć i sprawdzę jak będzie się
wówczas spisywać.
Może któraś się skusi, chociaż cena to około 50-60 zł
Może któraś się skusi, chociaż cena to około 50-60 zł
Kochane, jak się Wam podoba ten tusz ? Macie go, a może się
skusicie ? Chętnie się dowiem :*
cena powala!
OdpowiedzUsuńtrochę skleja ;/ i cena wygórowana ;) ale Ty masz śliczne rzęsy ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńNigdy go nie miałam. Jak za taką cenę to faktycznie szału nie ma :/
OdpowiedzUsuńoj troszkę skleja.. :P ale tak nie w temacie :D bardzo ładną kreskę masz :D
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :*
UsuńMam ją i nie lubię, strasznie skleja :/
OdpowiedzUsuńrzęsy posklejane, nie zachęcił mnie :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zbyt drogi i "ładnie" skleja :/
OdpowiedzUsuńNa początku mnie nie zachwycił, ale teraz sięgam tylko po niego :)
OdpowiedzUsuńEfekt mi się nie podoba
OdpowiedzUsuńSzkoda, że skleja :) Masz bardzo ladne oczy :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie zdecydowanie nie - strasznie skleja
OdpowiedzUsuńnie odkryje czegos nowego ale naprawde tak skleja ze sozk; o
OdpowiedzUsuńMnie kusi ta maskara :D ale cena odpycha :P
OdpowiedzUsuńmocno wydłuża :) ale cena to tragedia :)
OdpowiedzUsuńwidać, że skleja :(
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłby fajny, jako drugi tusz do nałożenia na już wyszczotkowane rzęsy. Kreseczka miodzio :)
OdpowiedzUsuńskuszę się na niego, ale w jakiejś promocji :DD muszę uzbroić się w cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńJa mam inną wersję z L'oreal i też jest taki sobie...
OdpowiedzUsuń