...

sobota, 23 lipca 2011

Grzebień prostujący

Hi !
Witam Was w ten zimny i deszczowy[ znowu] dzień. Zmokłam dziś i przez to wyglądałam jak jakaś kura. Dobrze, że zaczesałam grzywkę do góry i przyklepałam opaską, bo gdyby zmokła wyglądałabym milion razy gorzej.

Dziś chciałam uzyskać jakąś poradę odnośnie produktu z Tytułu.
Ostatnio przy okazji zakupów" na mieście " zauważyłam taki oto wymyślny grzebień. Pierwsze pytanie jakie cisnęło mi się na usta to " Co to kurde jest ? !" Ale odwróciłam opakowanie na drugą stronę i już " byłam w domu".
[znalezione w Google]
Wyglądało to mniej więcej tak, jak na obrazku. Myślicie, że coś takiego jest dobre ? Używałyście kiedyś tego grzebienia?
Zastanawiam się, czy go nie kupić, kiedy będę robiła rozdanie. Co o tym myślicie ?

Czekam na komentarze :) I opinie :)

2 komentarze:

  1. Zostałaś nominowana do One Lovely Blog Award! Szczegóły na moim blogu ^^ Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja za grzebieniami nie przepadam, ale czaję się na szczotkę taką z cienkimi patyczkami ;D

    p.s
    zaktualizowałam post o szmince pomarańczowej z Catrice, jest już zdjęcie na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy może wyrazić swoja opinię ;*
Ale obrazliwych lepiej nie pisz...