...

środa, 10 sierpnia 2011

Kosmetyczka cz. II



Hi !
I dalej u mnie jest zimno, wietrznie i w ogóle bez sensu :)

Dziś znów był spacerek z M. w celu poszukiwania "kosmetyczki idealnej" i tak oto M. zaciągnęła mnie do Natury :) Kosmetyczek dość dużo, ale żadna w zasadzie nie spodobała mi się. Aż zobaczyłam moją perełkę. Szybka akcja była. Upatrzenie, wyciągnięcie przez M. obejrzenie i wreszcie zdecydowanie się na zakup. Jestem z niej prze,prze,prze,przeszczęśliwa :)

Cena : 19,99 . Była jeszcze taka sama, tyle, że w zwykłe paski i mi bardzo nie odpowiadała :( Ale ta, jak najbardziej :))
Dość pojemna, może teraz wygląda na mniejszą, ale jeszcze się nie rozprostowała po moim noszeniu jej w dość małej torebce. Jak widzicie posiada również lustereczko, co jest bardzo wygodne :) Chciałam kupić taką z dodatkową kieszonką, ale były takie wieeelkie i "busiowate", także nie dziękuje, postoję


Po kupieniu kosmetyczki udałyśmy się do Rossmana :) I znów zaświeciły mi się oczka, bo zobaczyłam błyszczyk o nazwie Water effect lip gloss z Lovely. Kupiłam za niecałe 5 zł i się bardzo cieszę, bo na Wizażu czytałam, że dziewczyny kupiły go kupę drożej . Mam nadzieję, że w cudowny sposób nagle nie zdrożeje :)I się przy okazji załapałam :) Uwielbiam tą bluzkę, bo nie jest moja heheh :)
Ale przejdźmy do błyszczyku. Tak oto prezentuje się opakowanie. Zgrabne z "klikiem" na końcu, aby można było wydostać błyszczyk :) W "tubce" znajdują się 2 ml tego cacuszka :)
Niestety, nie zrobiłam fotek pędzelka, bo było na szybko, póki jeszcze było jasno na dworze:)


Co myślicie o kosmetyczce i tym błyszczyku ? Miałyście go już ? Polecacie ?

No cóż. Obiecałam sobie jakoś tak na dniach, że już nic więcej nie kupię z kosmetyków. Ale widzicie, wyszło jak wyszło. Kosmetyczna też była spontanem, otworzyłam rano oczy i pierwsza myśl MUSZĘ MIEĆ KOSMETYCZKĘ DO SZKOŁY. I jak widzicie przygarnęłam pod mój dach (a później do mojego plecaka) moją Perełkę, heh :)

Miłego wieczorku Kochane :)

Ps. O czym chciałybyście jutro przeczytać ?
I na koniec przypominam o rozdaniu
KLIK

8 komentarzy:

  1. fajna kosmetyczka, mam podobną ale w kwiatki i dużo tam upcham ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też szukam jakiejś kosmetyczki żeby zmieścić tam jakieś moje pierdoły do szkoły ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka wielka do szkoły? Wow! Podziwiam, ja to biorę zawsze tylko szczotkę i bibułki matujące. ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. po jaką dupe ci do szkoły kosmetyczka?!


    jeśli masz pojemny plecak spokojnie zmieścisz grzebień, carex i podpaski

    OdpowiedzUsuń
  5. myslalam ze to ja mam duza kosmetyczke ;0


    http://bajeczneopowisci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. ewciakonewcia9811 sierpnia 2011 15:27

    ja bym chciała p[rzeczytać o "przepisach" na kosmetyki domowej roboty ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy może wyrazić swoja opinię ;*
Ale obrazliwych lepiej nie pisz...