Prezentujemy... prezenty :)

Hi !
Jak tam u Was ? Po słodkim lenistwie i lekkim obżarstwie ? U mnie niestety niezafajnie. W Wigilię praktycznie turlałam się po pokoju taka byłam pełna, bo nie ma to jak mama wciska nam jedzenie :) A dziś chodziłam jak mały słoń po mieście. Bo to wszystko przez te okropnie dobre pierogi... :)


Zbierając się na ruszenie i pozbieranie moich szpargałów potrzebnych do robienia zdjęcia, w końcu jestem :)

Na święta dostałam to, co widzicie na obrazku. Spodnie, zwykłe, klasyczne rurki ale właśnie o takie mi chodziło :) Pasek włożyłam dziś, bo z dupska lekko spadają :)
To coś dwukolorowego to sweterek, który dostałam od mamy. Bardzo fajny, dłuższy. Bluzka z nadrukiem również najzwyklejsza, bardzo mi się podoba. Z Miss Trendy (wyczytane z metki)
Zwykła bluzka bez nadruku chyba ucieszyła mnie najbardziej bo już dawno takiej szukałam :)

Spodnie i bluzka biała - prezent od Siostry Mikołajki :)
Sweter- prezent od Mamy Mikołajki :)
zwykła bluzka- prezent od Babci Mikołajki :)

Lecąc dalej za ciosem prezentów chcę wam pokazać jakie cudo wpadło mi od mojej drugiej siostry: Z A J E B I S T Y zapach od Bruno Banani! Najlepszy z tych wszystkich, któ♠re są dostępne.
Uwielbiam nieprzerwanie od kilku lat :)

I na koniec chcę wam jeszcze pokazać moje pazurki :
Mój aparat jest stuknięty i nienormalny . Aż tak krwiście to moje pazurki nie wyglądają ! O co , to nie ! Rzekłabym , że są bardziej w tonacji pomarańczowej z drobinkami złota. Bardzo sympatyczny lakier, niestety śmierdzący strasznie farbą do malowania pokoju...
Nie wiem, czy widać na zdjęciu długość moich paznokci, ale raczej powinno być wyraźnie widać, że jeden jest krótszy od pozostałych. Bo tak to już jest, kiedy nie pomaluje się odżywką i walnie w ławkę w szkolę :) No ale nic, urośnie ;)

Miłego okresu Poświątecznego no i oczywiście piszcie jak przygotowania do Sylwka :)

Ps. Co dostałyście ? Chwalcie się kochane , chwalcie :)

PS2 ! Prawie zapomniałam. Jeszcze od mojej kochanej Bernaś dostałam obłędnie różowy rozpinany sweterek, który pokażę jakoś tak przy okazji :)