...

niedziela, 20 maja 2012

[...]" Więc chodź,pomaluj mój świat "

Hi !
Pogoda w końcu się poprawia i nareszcie dopisuje ;) Już po siódmej było 20 stopni, ciekawe ile jest teraz ;)
Szkoda siedzieć  w domu, więc po obiedzie zapewne zaciągnę mamę na spacer, żeby nie marnować dnia.. A jakie Wy macie plany ?


Dziś przychodzę do Was pokolorowana ;) Nie dosłownie, ale :D

Przedstawiam Wam (tamdaradam) lakier Wibo, który kupiłam już jakiś czas temu, zdaje się że nawet kiedy mrozy okropne trzymały tej zimy, albo.. nawet jeszcze przed tymi mrozami :D nie ważne ;)
Lakier pochodzi z kolekcji Express Growth, a jego numer to 345.

Gdzie kupić ? Rossman
Cena: około 5 zł.
Pojemność: 8,5 ml !
Ile warstw? Do pełnego krycia 2!

Moim zdaniem:
Lakiery z Wibo podbiły moje serce już dawno temu. Jednakże w swojej kolekcji mam tylko 4, a to za sprawą tego, że "co za dużo to niezdrowo" i nigdy nie mogę się zdecydować na jakiś kolor ;)
Niemniej jednak będę szukać jakiś nowych perełek do mojej kolekcji, a jakże.
 Co do samego lakieru mogę powiedzieć tylko tyle, że jest  c u d o w n y .
Schnie bardzo szybko, nie smuży, pędzelek jest wygodny. Utrzymuje się przyzwoicie, jak większość lakierów czyli około 2-4 dni. A to mi w zupełności wystarcza, bo jak narazie stosuję lakiery weekendowo :)
Konsystencja jest jak najbardziej praktyczna, ponieważ nie jest zbyt lejąca ani też nie ciągnie się jak guma balonowa ;)
Co mi sie jeszcze podoba w tych lakierach  ?:) Przede wszystkim fajna, poręczna buteleczka i pędzelek z dość długim trzonkiem, do swobodnego trzymania.

Dla tych z Was, które jeszcze nie miały styczności z lakierami Express Growth mówię- kupujcie w ciemno, a na pewno się nie zawiedziecie ;)



 Wszystkie zdjęcia standardowo można powiększyć. Nie patrzcie na moje skórki, które są w opłakanym stanie.
Właśnie- a propo skórek- możecie mi coś polecić na przesuszone skórki ? Stało się z nimi takie "cuś" po odżywce z Eveline, która na dobrą sprawę nie robi nic spektakularnego poza tym, że moje paznokcie po jej użyciu wyglądają na sine ;( 
Szukam czegoś lepszego jeśli chodzi o odżywki, ale nie powiem.. początkowo byłam z niej zadowolona i to nawet bardzo, teraz sobie postanowiła strzelić focha(odżywka xd )

Dajcie znać czego stosujecie na przesuszone skórki :*
Buziak

11 komentarzy:

  1. lubię Wibo mają śliczne kolorki ♥

    a nie używam odżywek - 8 w 1 też leży u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Kochana, i tak nie udało mi się złapać jego podwójnego oblicza ;) W słońcu bawi się w kameleona :)

      Usuń
  3. mój gadżet kochana żyje własnym życiem :D :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam bezbarwny lakier wibo, ktory w swietle mieni sie niczym ultrafiolet :D
    Masz świetnego bloga :) Dodaję do obserwowanych i będzie mi bardzo miło jeśli i Ty mnie odwiedzisz :) http://moj-lifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta odżywka daje efekty pod warunkiem systematyczności. Czasem potrzeba jej dać więcej czasu. Cierpliwości:)

    OdpowiedzUsuń
  6. właśnie mnie namówiłaś na lakier:)
    a na skórki polecam serum Regenerum, zapraszam na moją recenzję na bloga:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy może wyrazić swoja opinię ;*
Ale obrazliwych lepiej nie pisz...