Jak Wam mija sobota ? Ja teoretycznie wpadłam tu tylko na chwilkę, bo zaraz muszę sie pouczyć, a uwierzcie mi, nie mam do tego najmniejszej ochoty.
Dziś chciałabym podzielić się z Wami moją opinią na temat lip tinta marki Bell. Kolor który posiadam opatrzony jest numerkiem 4
Zmylić potencjalnego kupca ten tint potrafi. Pomarańczowa zakrętka skutecznie wpływa na podświadomość i kupujemy przekonane iż będzie to pomarańcz idealna . Ja liczyłam na piękny koral, taki jaki miała jamapi ale niestety, koralowe usta nie były mi dane i odkryłam trzecie oblicze tego koloru a mianowicie czerwień.
Moja opinia:
A że ja z natury mam ciemne usta to już w ogóle kolor wychodzi bardzo ciemny. Powiem Wam, że nie czuję się najlepiej w takim kolorze i niezbyt często noszę go na ustach . Po prostu jeszcze nie dojrzałam do takiej wyzywającej czerwieni, niemniej jednak u innych osób szalenie podoba mi się taki look.Aplikator tego produktu jest dosyć standardowy, bez szału Kolor intensywny, dobrze napigmentowany a konsystencja jest jak najbardziej ok i ładnie daje się rozprowadzić na ustach. Efekt koloru można stopniować, wystarczy nałożyć więcej warstw w zależności od preferencji.
Niestety, jedyne co mnie drażni w tym tincie to dziwne, mrowiące uczucie, które towarzyszy procesowi nakładania mazidełka na usta , jednak wiem, że u większości osób nie występuje to zjawisko, więc stwierdzam iż mam bardzo dziwne wargi. Nie dość, że krzywe (:D) to jeszcze ciemne ;)
Oczywiście jak przystało na tego typu produkty długo utrzymuje się na ustach ;)
Próbuję przekonać się do tego koloru, ale chyba mi to nie wyjdzie i zostawię to na większe wyjścia(ta, ciekawe gdzie :D) lub po prostu będę go nosić w domu ;)
Werdykt:
Jestem na tak i z chęcią kupiłabym inne kolory gdyby nie fakt, że wszystkie są takie odważne.
Kochane, dajcie znać czy efekt się podoba, czy skusicie się na ten produkt ?
Buziak<3
Lubie go, kolor jest sliczny :D ale rzeczywiscie zakretka moze bardzo zmylic :P
OdpowiedzUsuńrzeczywiście kolor nieadekwatny do tego z zakrętki,ale i tak ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńooooo jaki mocny kolor ;) niestety nie mój ale u Ciebie bardzo fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńno koral to faktycznie do końca nie jest :)
OdpowiedzUsuńnie próbowalam tych tintów.
Mam taki ale inny odcień i nie lubię go :/ koszmarnie wysusza usta. Zdecydowanie wolę normalne szminki :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Trzeba pamiętać aby zawsze przed jego użyciem odpowiednio nawilżyć usta.
UsuńSuper kolorek:)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo mi się podoba :) ja ostatnio zakochałam się w tych kredkach Revlonu Just Bitten Kissable, które mają mieć efekt tintów, tylko trochę cena mnie odstrasza :)
OdpowiedzUsuńWidziałam je tu i ówdzie, ale fakt- cena powala ;/
Usuńja mam z Eveline tinta, uwielbiam
OdpowiedzUsuńtrwałość powalająca ;)
śliczny kolorek <33
OdpowiedzUsuńteż jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek chociaż sama chyba musiałabym się do niego przekonywać :P
OdpowiedzUsuńJa wolę odcienie nude, takie odważne kolory podobają mi się u kogoś u siebie zdecydowanie jestem na nie
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: marikape.blogspot.com
Koral to to na pewno nie jest, ale kolor również uroczy :)
OdpowiedzUsuńPrzyda się do głębszego podkreślenia ust.
ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo mi się podoba chociaż na co dzień też nie noszę na ustach tak intensywnych kolorów. Jednak na jakieś wyjścia chętnie bym się nim wysmarowała :) Interesują mnie też inne kolory i chyba przy najbliższej okazji przyjrzę się bliżej tym produktom :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny u mnie i pozostawiony komentarz. Pozdrawiam serdecznie! :)
a ja w ostatnim czasie poszukuję jakiejś fajnej czerwonej [najlepiej matowej] szminki :)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt ;) Mam ten sam kolorek;) Z całą pewnością zakupię inny odcień bo lubię się wyróżniać.
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych ;)
Do koralu mu dużo brakuje masz racie
OdpowiedzUsuńno a u jamapi sliczny koral wyszedl.. No trudno sie mowi :p
UsuńLubię takie kolory :)
OdpowiedzUsuńmam jeden tint z Eveline i to mi wystarczy, na co dzień i tak preferuję delikatniejsze barwy ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo fajny efekt ;) Mam ten błyszczyk i sobie chwalę ;) Śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news:*
Ciekawy kolor, ale dla mnie za ciemny byłby.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam czerwienie na ustach! <3
OdpowiedzUsuńKocham takie kolory przy nich makijaż oka to już pikuś
OdpowiedzUsuńmi się ta 4 podoba bardzo:)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor tej pomadki :)
OdpowiedzUsuńfakt z kolorami trochę kiepsko:)
OdpowiedzUsuń