Hi !
Jak tam wam minęły ostatnie sześć dni ? Pytam, bo tyle dla was nie pisałam. Ale dziś pod naciskiem pewnej osoby[Ty wiesz, że o ciebie chodzi] skrobię dla Was notkę :)
I mam dla was wieść, bo być może w poniedziałek zaraz po szkole pójdę na pocztę wysłać dla was paczuszki, bo później znów nie będzie zbytnio czasu, gdyż muszę się przygotowywać na otrzęsiny.
Domyślacie się już, a właściwie wiecie o czym będzie dzisiejsza notka. No to do dzieła:
Opis producenta: Drobnoziarnisty peeling do twarzy przeznaczony dla osób w każdym wieku, do każdego typu cery. Zawiera minerały morskie oraz mikrodrobinki złuszczające, które usuwają martwe komórki naskórka rewelacyjnie oczyszczają , wygładzają i niwelują wszelkie niedoskonałości cery. Dodatkowo wyciąg z płatków róży francuskiej działa kojąco i w widoczny sposób odmładza skórę, a także łagodzi podrażnienia.
Moja opinia: Po pierwsze- zapach ! Różany, najpierw przypominał mi taki "babciny" zapach perfum, ale się do niego z biegiem czasu przekonałam. Po pierwszym otwarciu było WOW, bo kolor peelingu jest... niebieski ! Dodatkowo granulki peelingujące są również niebieskie, tyle, że lekko ciemniejsze.
Ogólnie produkt jest bdb. Granulki są bardzo dobrze i mocno wyczuwalne, lepiej niż w peelingu do ciała, również z serii BeBeauty.
Jednak czy cera wygląda młodziej, tego stwierdzić niestety nie mogę.
Jednak przyznam się, że nie sądziłam, że peeling będzie w stanie "pochować" mi moje małe krostki( typu pryszcze) na nosie, ale o dziwo po 2 użyciach po grudkach na nosku ani śladu.
Jestem zdecydowanie na tak
W skali 1-6 ten peeling ma u mnie 5 a nawet 5.5
Polecam Wam serdecznie.
A może już go miałyście ? :) Jeśli tak to co o nim myślicie ? :) Dajcie znać :*
Nie używałam, ale zapowiada się zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńnie pomyślałabym, że jest niebieski ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam :D
OdpowiedzUsuńChyba go miałam dość dawno, ale nie jestem pewna :)
OdpowiedzUsuńJa zadko kiedy używam pilingów a jeśli już coś to robię je sama :)
OdpowiedzUsuńDużo osób zachwala ten produkt, będę musiała się chyba skusić :)
OdpowiedzUsuńHymmm. chyba spróbuje
OdpowiedzUsuńwww.beauty-fresh.blogspot.com