Do tego posta zabieram się już od piątku, ale ciągle go przekładałam, ponieważ w piątek byłam powłóczyć się z koleżankami a wczoraj pojechałam z siostrą i mamą powłóczyć się po Pile w celu znalezienia jakichś ciekawych rzeczy. Do domu wrócilam tylko z płaszczem, który niedługo pewnie Wam pokażę.
A więc już przechodzę do sedna.
Jakiś czas temu( nie pamiętam dokładnie kiedy) pisałam do firmy Pollena Ostrzeszów, która produkuje Białego Jelenia i Dzidziusia o możliwość współpracy. Dostałam pozytywną odpowiedź i moim zadaniem było wysłanie tylko w e-mailu moich danych. Strasznie się ucieszyłam, bo miała być to moja pierwsza "współpraca". Po wysłaniu adresu czekałam tydzień, drugi a paczki dalej nie było. W końcu około półtora tygodnia temu po powrocie ze szkoły dostrzegłam, że na łóżku leży koperta. Jak szalona się do niej rzuciłam, otworzyłam, patrze, a tam produkty od Polleny. Szczerze myślałam, że już mi tego w ogóle nie przyślą, ale jednak miło się czekało. Jeszcze nie testowałam niczego z tych produktów, po prostu wrzuciłam do koszyka, wstawiłam do szafki i niech sobie spokojnie czekają na użycie.Bardzo dziękuję firmie Pollena Ostrzeszów za możliwość testowania Waszych kosmetyków.
-----
A teraz czas na butki, które chciałam Wam pokazać. Niestety nie zrobiłam im osobiście zdjęcia, ale tutaj macie kawałek wycinka:
Proszę sobie powiększyć :)
Botki w tylu Australian Emu. Od zawsze moje upragnione buty. Wybrałam sobie kolor brązowy ten najciemniejszy, gdyż w zasadzie ten był najlepszy, bo buty będą przeznaczone do chodzenia po szkole ( w okresie jesienno-zimowym oraz niekiedy wiosennym musimy zmieniać obuwie), więc się przydadzą :)
Są cudownie ocieplane w środku i po prostu idealne. Mam nadzieję, ze się nie rozwalą po kilku założeniach na nogę:) A nawet jeśli to 30 zł nie będzie szkoda :)
A Wy kochane kupicie buty typu Emu ? A może już je macie ? jak Wam się sprawują ? :)
Zapraszam do komentowania.
Są cudownie ocieplane w środku i po prostu idealne. Mam nadzieję, ze się nie rozwalą po kilku założeniach na nogę:) A nawet jeśli to 30 zł nie będzie szkoda :)
A Wy kochane kupicie buty typu Emu ? A może już je macie ? jak Wam się sprawują ? :)
Zapraszam do komentowania.
kupiłam w biedronce ale szare :)
OdpowiedzUsuńale zamierzam w nich chodzić na dworze a nie w szkole ..
Gratuluję współpracy! :)
OdpowiedzUsuńA co do butów w takim stylu, to mam mieszane uczucia (sama nie wiem, czy fajne, czy nie ;)) i wiem, czy się na takie nie zdecyduję.
Gratuluję współpracy :D
OdpowiedzUsuńEmu? Nienawidzę ich...
Nie podobają mi się te butki :P
OdpowiedzUsuńbuty są ochydne ;/
OdpowiedzUsuńto nie mój styl :(
a co do firmy nie wiem dlaczego ale mam na nią alergie xd
Ja nie lubię takich butów :) A co do współpracy to gratulacje :)
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cie Zapraszam do zabawy http://oliiwiki.blogspot.com/2011/10/tag-tell-me-about-yourself-award.html
OdpowiedzUsuńPaczuszka już przyszłą dziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚliczne buciki :d
OdpowiedzUsuńButki super , kupiłam sobie podobne w CCC w zeszłym roku też w kolorze ciemny brązowym :)))
OdpowiedzUsuńja mam emuski oryginalne
OdpowiedzUsuń