I jak minął Wam kochane kolejny tydzień?
Dziś sobota, więc miałam nadzieję, że sobie odpocznę, a tu lipa. Muszę zakuwać, bo w poniedziałek sprawdzian z niemca, we wtorek prawdopodobnie pan od muzyki będzie pytał kilka osób, a więc lepiej być przygotowanym. W środę konkurs.... Przygarnie ktoś część moich obowiązków? :) Z chęcią oddam !
Jak widzicie po tytule dziś troszeczkę motywacji do zadbania o siebie :)
A przede wszystkim o nasze łokcie i kolana.
Skóra na łokciach i kolanach jest zwykle grubsza i szorstka, powinnyśmy więc trochę więcej czasu poświęcić na jej pielęgnację. Bez właściwej pielęgnacji skóra w tych miejscach staje się przesuszona i szorstka. Z pomocą przyjdą nam kremy, maseczki i peelingi.
Codziennie powinnyśmy wcierać w łokcie i kolana kremy odżywcze lub regenerujące. Przy peelingu ciała, nie zapominaj o łokciach i kolanach. Najlepszy będzie peeling o grubych ziarnach, cukrowy lub peeling masaż myjący.
Domowe sposoby na szorstkie łokcie i kolana
Codziennie rano lub wieczorem podczas kąpieli pocieraj skórę na łokciach i kolanach pumeksem, a następnie smaruj te miejsca zwykłą oliwą. Co kilka dni przecieraj plasterkiem cytryny posypanej solą, potem natrzyj lanoliną albo oliwą z oliwek.Bardzo skuteczna jest maseczka: rozgnieciony banan wymieszaj z tłustą gęstą śmietaną, nałóż i przykryj wilgotną gazą. Po 15 minutach zmyj ciepłą wodą.
Olejek migdałowy z łyżką miodu nakładamy na szorstkie kolana i postępujemy tak jak w przypadku łokci. Olejek migdałowy ma właściwości regenerujące (alkohole terpenowe i flawonoidy) i łagodzące (taniny i witaminy).Cytryna ma właściwości czyszczące i złuszczające, dzięki kwasom hydroksylowym. Oliwa z oliwek jest kwasem tłuszczowym, zawierającym 80% kwasu oleinowego, poza tym zawiera kwasy: linolowy, linolenowy, palmitynowy i stearynowy. Zmiękczają one skórę, jednocześnie ją odżywiając.
Miłego weekendu :*
Ciekawy post :))
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś słyszałam o tym aby pocierać łokcie i kolana cytryną :) Przydatny post ... dzięki za poradę :*
OdpowiedzUsuńBardzo fajny artykuł...
OdpowiedzUsuńHej. W Biedronce zawsze są jakieś ciekawe książki. ;) Co prawda pierwszy raz zdarzyło mi się kupić, bo raczej wolę wypożyczać. Ale wcześniej już widziałam kilka znanych tytułów.
OdpowiedzUsuń