Wreszcie zrobiło się ciepło, jednak wraz z nastaniem popołudnia każdego dnia nad moją miejscowością przechodzi burza i zrywa się potężna ulewa, mimo to ciesze się, iż chociaż godziny przedpołudniowe są ładne ;)
Dziś chciałabym Wam napisać troszkę o bazie pod makijaż marki Wibo:
Baza tworzy na powierzchni naskórka cieniutką siateczkę, która napina się i wygładza niedoskonałości skóry, dodatkowo matuje, dzięki czemu cera po nałożeniu podkładu wygląda na idealnie gładką. Lekka żelowa konsystencja nie obciąża skóry , sprawia, że podkład rozprowadza się równomiernie i pozostaje dłużej na swoim miejscu.
Moja opinia:
Bazę tą znalazłam w drugim WiboBoxie . Konsystencja faktycznie jest lekka. Po wydobyciu widzimy bezbarwną, żelową formułę, która całkiem przyjemnie pachnie. Po nałożeniu produktu twarz staje się faktycznie bardziej gładka i miękka, przyjemnie się ją wówczas dotyka. Szybko wchłania się na skórze otulając nas zapachem. Faktycznie ułatwia nakładanie podkładu, który nie roluje się i nie zbiera w załamaniach.
Kosmetyk ten faktycznie przedłuża trwałość naszego makijażu .
Werdykt:
Polecam , moim zdaniem nie warto szukać drogiej bazy, która może się nie sprawdzić. Ta jest bardzo dobra.
Kosz tego produktu to około 13 zł za 15g, jednak wystarczy odrobina produktu, więc powinien wystarczyć na długi czas.
Całkiem przyjemny produkt :D jednak ja na razie muszę kupić bazę pod cienie :D bo pod podkład nie jest mi w chwili obecnej potrzebna, gdyż go nie używam:P
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że brzmi ciekawie, jakoś nigdy nie kupowałam bazy pod podkład, ale 13 zł to nawet nie byłoby mi szkoda :)
OdpowiedzUsuńnie używam tego typu specyfików, ponieważ nie używam nawet podkładu :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad nią ostatnio czy za taką cenę się sprawdzi, chyba następnym razem się na nią skuszę
OdpowiedzUsuńjak się moja skończy to na bank zakupię aczkolwiek ja używam baz tylko na wielkie wyjścia ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam baz ;p
OdpowiedzUsuńJak ją spotkam to się chyba skusze :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, może kiedyś się skuszę :P
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam bazy pod makijaż, jedynie bazy pod cienie :)
OdpowiedzUsuńJa już dawno szukam nowej bazy także pewnie się skuszę;)
OdpowiedzUsuńdokładnie nie warto przepłacać ;) ja mam również nie drogą bazę pod podkład, która się sprawdza rewelacyjnie, moja jest z firmy Pierre Rene ;)
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś spróbować jakąś bazę ;)
OdpowiedzUsuńmnie zapchała :/
OdpowiedzUsuńno to kiepsko. Ale wiadomo-same silikony wiec kazdy inaczej moze reagowac...
UsuńJa nie używam bazy :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej wiele dobrego, więc może w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMi też nawet przypadła do gustu, choć nadal nie przebije mojego ulubieńca z Daxa.
OdpowiedzUsuńczegoś takiego szuukam ;D dodaje do obserwowanych będę zaglądać tu częściej ;D
OdpowiedzUsuń