...

czwartek, 4 lipca 2013

Z silikonem na twarzy, czyli o bazie Wibo słów kilka

Hi !
Wreszcie zrobiło się ciepło, jednak wraz z nastaniem popołudnia każdego dnia nad moją miejscowością przechodzi burza i zrywa się potężna ulewa, mimo to ciesze się, iż chociaż godziny przedpołudniowe są ładne ;)


Dziś chciałabym Wam napisać troszkę o bazie pod makijaż marki Wibo:



Od producenta:
Baza tworzy na powierzchni naskórka cieniutką siateczkę, która napina się i wygładza niedoskonałości skóry, dodatkowo matuje, dzięki czemu cera po nałożeniu podkładu wygląda na idealnie gładką. Lekka żelowa konsystencja nie obciąża skóry , sprawia,  że podkład rozprowadza się równomiernie i pozostaje dłużej na swoim miejscu.

Moja opinia:
 Bazę tą znalazłam w drugim WiboBoxie . Konsystencja faktycznie jest lekka. Po wydobyciu widzimy bezbarwną, żelową formułę, która całkiem przyjemnie pachnie.  Po nałożeniu produktu twarz staje się faktycznie bardziej gładka i miękka, przyjemnie się ją wówczas dotyka. Szybko wchłania się na skórze otulając nas zapachem.  Faktycznie ułatwia nakładanie podkładu, który nie roluje się i nie zbiera w załamaniach.
Kosmetyk ten faktycznie przedłuża trwałość naszego makijażu .

  

Werdykt:
Polecam , moim zdaniem nie warto szukać drogiej bazy, która może się nie sprawdzić. Ta jest bardzo dobra.
Kosz tego produktu to około  13 zł za 15g, jednak wystarczy odrobina produktu, więc powinien wystarczyć na długi czas. 

18 komentarzy:

  1. Całkiem przyjemny produkt :D jednak ja na razie muszę kupić bazę pod cienie :D bo pod podkład nie jest mi w chwili obecnej potrzebna, gdyż go nie używam:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, że brzmi ciekawie, jakoś nigdy nie kupowałam bazy pod podkład, ale 13 zł to nawet nie byłoby mi szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie używam tego typu specyfików, ponieważ nie używam nawet podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiałam się nad nią ostatnio czy za taką cenę się sprawdzi, chyba następnym razem się na nią skuszę

    OdpowiedzUsuń
  5. jak się moja skończy to na bank zakupię aczkolwiek ja używam baz tylko na wielkie wyjścia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie używałam baz ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ją spotkam to się chyba skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy produkt, może kiedyś się skuszę :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie używałam bazy pod makijaż, jedynie bazy pod cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja już dawno szukam nowej bazy także pewnie się skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  11. dokładnie nie warto przepłacać ;) ja mam również nie drogą bazę pod podkład, która się sprawdza rewelacyjnie, moja jest z firmy Pierre Rene ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. muszę kiedyś spróbować jakąś bazę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. no to kiepsko. Ale wiadomo-same silikony wiec kazdy inaczej moze reagowac...

      Usuń
  14. Słyszałam o niej wiele dobrego, więc może w końcu się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi też nawet przypadła do gustu, choć nadal nie przebije mojego ulubieńca z Daxa.

    OdpowiedzUsuń
  16. czegoś takiego szuukam ;D dodaje do obserwowanych będę zaglądać tu częściej ;D

    OdpowiedzUsuń

Każdy może wyrazić swoja opinię ;*
Ale obrazliwych lepiej nie pisz...