W czym już widać DNO ?

Hi !
Dziś post tak, noo... akurat :) Nie za wcześnie, nie za późno moim zdaniem.
Niedługo Rok już cyfrę zmieni, więc mam nadzieję, że i ze zmieniającą się cyfrą zmieni się też coś w życiu. Miejmy nadzieję, że na lepsze.
I tego właśnie Wam, Kochane życzę :) I przede wszystkim Szapańskiej zabawy .

Przychodzę dziś do Was z moimi zużyciami. Mało tego wszystkiego, głownie pielęgnacja. Nie umiem kończyć kolorówki.

Tylko 8 produktów... mało, mało i jeszcze raz mało :)

A teraz po kolei :
Szampon i odżywka Niva- recenzja TU
Peeling do ciała z Biedronki- zapach okropny, wolę wersję winogronową. Ale same w sobie okej.
Bielenda Dieta Śródziemnomorska masło do ciała- recenzja TU
Pomadka ochronna do ust z Biedronki- recenzja TU


Żel i Tonik z Eva For Teens - recenzja TU
Micel z Biedronki - nie wiem, które to już opakowanie. Uwielbiam :)

I jeszcze są dwie rzeczy, których nie obcykałam bo od razu poszły do wywalenia ( Dziękuję, Mamuś ! ;/)
Więc tak :
Peeling różowy z Biedronki face expertiv
Płyn do hig.int. z Biedronki
oba produkty lubię :) Do żelu do hig. wracam często, ale peelingu już nie mogę nigdzie znaleźć.


A jak Wam poszły zużycia ?

I na koniec mój Stworek, który również chce Wam życzyć udanego skoku do 2012 Roku :
Ps. Przepraszam za "niespodzianki" w rogu kuwety, ale zwyczajnie mam lenia i nie chce mi się wyczyścić :)